Czad – cichy zabójca

Sezon grzewczy w pełni, a to oznacza, że powracają poruszane kwestie bezpiecznego korzystania z urządzeń do ogrzewania naszych mieszkań. Nie do końca sprawne instalacje lub niewłaściwe z nich korzystanie mogą doprowadzić do tragedii.

Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanego czadem, ginie kilkaset osób. Bardzo często nie ma to związku z powstaniem pożaru, a wynika jedynie z niewłaściwej eksploatacji budynku i znajdujących się w nim urządzeń grzewczych, zwłaszcza gazowych. Do zatrucia czadem doszło ostatnio w Milanówku. W piątek w jednym z domów przy ul. Górnoleśnej trzyosobowa rodzina uległa zatruciu tlenkiem węgla wydobywającym się prawdopodobnie z nieszczelnej instalacji piecyka gazowego. Instalacja przyczyniła się nie tylko do złego samopoczucia, ale też utraty przytomności domowników.

Co rabić, aby zapobiec takim sytuacjom? Przede wszystkim powinniśmy regularnie wykonywać przegląd instalacji grzewczej. Nie tylko samego pieca, ale też przewodów wentylacyjnych, które mogą okazać się nieszczelne. Tlenek węgla powstaje w związku z niecałkowitym procesem spalania czyli przy braku odpowiedniej ilości tlenu. Pamiętajmy więc by nie zatykać, ani nie zaklejać niczym otworów wentylacyjnych. Strażacy apelują również do mieszkańców, aby zakupili czujniki natężenia CO w powietrzu, te nieskomplikowane urządzenia pozwolą w porę zareagować gdyby działo się coś złego.

Jakie są objawy zatrucia czadem? Mogą występować duszności, bóle i zawroty głowy, nudności, wymioty, oszołomienie, osłabienie, przyśpieszenie czynności serca i oddychania. W takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.