Będzie kolejne podejście do budowy grodziskiej hali

Po kilku miesiącach ciszy medialnej sprawdzamy co dzieje się w sprawie budowy nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej w Grodzisku. Okazuje się, że projektant wciąż pracuje nad zmianą dokumentacji budowlanej, tak aby obniżyć koszty inwestycji. Zaktualizowany projekt ma być gotowy w połowie czerwca.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w kolejnym kroku magistrat powinien ogłosić przetarg. Ponownie. Pierwszy przetarg na obiekt przy ul. Sportowej został unieważniony na początku 2017 roku. Ceny jakie zaproponowali oferenci wahały się od 60 do 80 mln zł, a miasto zamierzało na tę inwestycję przeznaczyć maksymalnie 48 mln zł. W informacji o unieważnieniu postępowania napisano, że ?zamawiający nie może zwiększyć tej kwoty do ceny najkorzystniejszej oferty?. Urzędnicy zdecydowali więc nieco zmniejszyć zakres zamówienia, aby zejść z ceny i w sierpniu ogłosili drugie postępowanie. 25 października nastąpiło otwarcie ofert na budowę Centrum Aktywizacji i Integracji Sportowej, które ma powstać przy ul. Sportowej w Grodzisku. Gmina, mimo że zmniejszyła zakres zamówienia, zwiększyła środki na ten cel do 52,5 mln zł. Okazało się jednak, że już wtedy za zadanie o mniejszym zakresie trzeba było zapłacić znacznie więcej niż pół roku wcześniej za większą inwestycję w październiku najniższą ofertę złożył STRABAG, która opiewała na 68,3 mln zł, czyli o ponad 8 mln zł droższą niż najkorzystniejsza propozycja w pierwszym postępowaniu. Magistrat postanowił więc przeczekać boom na rynku budowlanym, a zarazem zmodyfikować założenia projektowe, aby ograniczyć koszty. ? Okazuje się, że pierwotnie mieliśmy projekt uwzględniający wyłącznie najdroższe rozwiązania architektoniczne na rynku. Po konsultacjach ze specjalistami okazało się jednak, że z powodzeniem możemy wykorzystać niektóre alternatywne rozwiązania i elementy architektoniczne oraz materiały, które prezentują oczekiwane standardy, a są sporo tańsze. Projektant pracuje nad tymi modyfikacjami i do 15 czerwca powinniśmy mieć aktualizację ? mówi nam Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska. ? W ciągu dwóch miesięcy ogłosimy przetarg i będziemy obserwować sytuację na rynku, licząc że pojawią się oferty oscylujące w granicach 55?60 mln zł. Jeśli nie, to wówczas zwrócę się do rady o wyrażenie zgody na gruntowną zmianę projektu, która pozwoli jeszcze zmniejszyć koszty. Będzie się to wówczas wiązało ze zmniejszeniem zakresu inwestycji, ale z zachowaniem zamysłu, jaki nam przyświeca. Wtedy przetarg moglibyśmy ogłosić pod koniec tego roku ? dodaje Benedykciński