Złodziejska dziupla w Podkowie Leśnej

Policjanci z grodziskiej komendy odkryli w Podkowie Leśnej dziuplę złodziei. Na posesji należącej do posesji 58-letniego Mirosława R. znajdowały się kradzione rowery, elektronarzędzia, biżuteria i inne przedmioty. Funkcjonariusze znaleźli też narkotyki.

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia kradzieży roweru na terenie Podkowy. Grodziscy kryminalni rozpoczęli czynności mające na celu ustalenie sprawcy przestępstwa i odzyskanie jednośladu. W toku działań operacyjnych jako ewentualnego sprawcę tego przestępstwa wytypowali 34-letniego Andrzeja S. Mężczyzna widniał już wcześniej w policyjnych kartotekach. Tym razem mundurowi ustalili, że oprócz wspomnianej wyżej kradzieży może on być również odpowiedzialny za zniknięcie dwóch innych jednośladów.

Został więc zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży właśnie trzech rowerów. Policjanci natomiast kontynuowali poszukiwania skradzionych pojazdów. Wkrótce natrafili na posesję w Podkowie Leśnej, gdzie mogły one być przechowywane. Wkrótce ich podejrzenia się o potwierdziły i to w znacznie większym wymiarze niż zakładali. W różnych pomieszczeniach znaleźli 65 podejrzanych przedmiotów. Wśród nich było siedem rowerów, 17 elektronarzędzi, 13 zegarków, telefony komórkowe, aparaty fotograficzne, biżuteria i inne rzeczy, których pochodzenia nie potrafił wyjaśnić właściciel. Dodatkowo w domu Mirosława R. znaleziono ponad dwa gramy marihuany.

58-latek trafił do aresztu, zaś mundurowi rozpoczęli sprawdzanie wszystkich rzeczy znalezionych w ?dziupli? okazało się, że dwa rowery zostały skradzione przez zatrzymanego wcześniej Andrzeja S. Z kolei Mirosławowi R.. dochodzeniowcy postawili łącznie pięć zarzutów paserstwa oraz jeden dotyczący posiadania narkotyków.

W ramach działań policjanci sprawdzili jeszcze jeden adres. I tam znaleźli jeszcze jeden skradziony rower. W tym przypadku za paserstwo odpowie 27-letni obywatel Ukrainy.