Zachodnia obwodnica Grodziska (wciąż) czeka na ZRID

Na przełomie grudnia i stycznia marszałek województwa wystąpił do wojewody mazowieckiego o wydanie zgody na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Ten jednak do dziś nie wydał decyzji, od której uzależniona jest budowa zachodniej obwodnicy Grodziska. Sprawa utknęła w trybach biurokratycznej machiny, a my postanowiliśmy sprawdzić kiedy ruszy do przodu.

Prowokują do tego coraz liczniejsze pytania od mieszkańców napływające do redakcji. Tym bardziej, że gdy ostatnio pisaliśmy o tym w marcu, wydawało się, że procedury są na dobrej drodze, by zakończyć się wydaniem ZRID-u. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te założenia, bowiem do dziś decyzji jak nie było, tak nie ma. Dlaczego?

? Pojawił się problem z kilkoma ekranami, konieczna była w związku z tym aktualizacja decyzji o warunkach oddziaływania na środowisko, którą w tym tygodniu ma wydać Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. O tego momentu tryb administracyjny pozwala przez miesiąc składać ewentualne odwołania. Jeżeli takowych nie będzie, to wojewoda wyda wreszcie ZRID ? mówi nam Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska. ? Możemy więc założyć, że decyzja zostanie wydana na początku września. Po tym znowu czas na ewentualne dowołania, jeśli ich nie będzie to myślę w listopadzie można byłoby ogłosić przetarg ? dodaje.

Włodarz podkreśla jednak, że mówi o wariancie optymistyczny, bowiem odwołań od decyzji ZRID-owskiej nie można wykluczyć. ? Tak czy owak jesteśmy spokojni, bo najważniejsza dla inwestycji jest decyzja środowiskowa. Myślę, że wiosną 2018 roku ruszy budowa ? zaznacza Benedykciński.