27
11 2016
Dominik Pietraszek Grodzisk News
27.11.2016, godz. 12:34
Kilka dni temu grodziscy strażnicy miejscy przyjechali do Mościsk. Powodem ich wizyty był smród palonego plastiku, który czuć było w promieniu nawet pół kilometra. Okazało się, że przy ul. Wronia pewien mężczyzna wypalał kable.
Gdy strażnicy zjawili się na miejscu zobaczyli zaskoczonego sprawcę. Było tam przygotowane palenisko, a także miska do stłumienia ognia i dymu. Mężczyzna został złapany na gorącym uczynku, został więc ukarany mandatem stosownym do jego zarobków.
Grodziscy strażnicy miejscy przypominają, że wypalanie śmieci zwłaszcza takich jak m.in. zużyte opony, plastiki, przedmioty z gumy, a także opakowania po farbach czy lakierach grozi karą nawet miesięcznego pozbawienia wolności. Może także został nałożona grzywna w wysokości do 5 tys. zł kary (więcej tutaj).
Trzeba to karać i to ostro. To jest zatruwanie powietrza sobie i sąsiadom.
Paweł
27-11-2016 14:11
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.