Wpadli na oszustwie przy sprzedaży auta

W ręce policji wpadli Adrian Sz. i Filip D. Mężczyźni podejrzani są o dokonanie oszustwa przy sprzedaży samochodu. Obu grozi teraz osiem lat więzienia.

Wszystko zaczęło się od zawiadomienia złożonego na policji w Błoniu. Z relacji poszkodowanego wynikało, że został oszukany przy zakupie samochodu. Mężczyzna wpłacił zaliczkę, następnie umówił się na kupno auta. Tyle że sprzedający nie przybył na uzgodnione miejsce, nie odbierał również telefonu. Wkrótce w komisariacie pojawił się kolejny pokrzywdzony. On także wpłacił zaliczkę na zakup tego samego auta, a tuż po wpłacie nie miał kontaktu ze sprzedającym.

Policjanci przystąpili do ustalania szczegółowych okoliczności zdarzenia, by ?namierzyć? i zatrzymać sprawców. Okazało się, że samochód wystawiono do sprzedaży na aukcji internetowej. Zaliczki w łącznej kwocie około 9,5 tys. zł zostały wpłacone na konto Adriana Sz. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali mężczyznę. Z wyjaśnień 20-latka wynikało, że za 300 złotych założył na swoje nazwisko konto w banku, a następnie dostęp do niego wraz z kartą przekazał Filipowi D. Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu tego drugiego, wkrótce i on trafił do jednostki policyjnej.

Na postawie zebranego materiału dowodowego policjanci postawili obu mężczyznom zarzut oszustwa. Za to przestępstwo grozi nawet osiem lat pozbawienia wolności.