31
07 2018
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
31.07.2018, godz. 12:15
Ostatnimi czasy w polskich mediach sporo mówiło się o wężach. Czy to o poszukiwaniach pytona nad Wisłą, czy znalezieniu dwumetrowego boa w piwnicy bloku. ?Wężowa? sprawa wyniknęła ostatnio też w Milanówku. W piwnicy posesji przy ul. Średniej właścicielka natrafiła na 120-centymetrowego nieproszonego gościa.
Kobieta o swoim znalezisku powiadomiła straż miejską, a ta podjęła interwencję. ? Kobieta twierdziła, że widziała jak zwierzę wpełza z ogrodu na okno piwnicy i ma ponad metr długości. Zadysponowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Funkcjonariusze dostrzegli ciemną sylwetkę zwierzęcia, które sprawnie ukryło się w szczelinie między uchylonym oknem, a parapetem. Strażnicy mogli bazować tylko na opisie zgłaszającej, która jako jedyna widziała węża w całej okazałości ? informuje milanowska SM. ? Działania utrudniała nie tylko struktura pomieszczenia, jaką na kryjówkę wybrał gad ? zabudowa skutecznie uniemożliwiała mu wydostanie się z piwnicy do ogrodu. Problemem był także brak dostatecznego oświetlenia. Latarki trzeba było używać w taki sposób, aby nie stresować gada. Każdy nieodpowiedni ruch mógł wypłoszyć zwierzę w stronę gabarytów przechowywanych w piwnicy. W postępowaniu podjęto największe środki ostrożności. Okres wakacyjny to czas, w którym bardzo często nieodpowiedzialni opiekunowie porzucają egzotyczne zwierzęta ? dodaje.
Strażnicy wezwali specjalistę do odławiania węży, któremu wkrótce się to udało. Okazało się, że owym nieproszonym gościem była 120-centymetrowa sami zaskrońca. Ten gatunek węża jest niegroźny dla ludzi i wręcz ich unika. Jest jednak objęty ochroną, dlatego w podobnych przypadkach zawsze należy powiadomić straż miejską.
Ten zaskroniec został wypuszczony na wolność w bezpiecznym miejscu.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.