Uwaga na leśne zwierzęta. W środę znowu kolizja z dzikiem

Policjanci po raz kolejny apelują o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze. W wielu miejscach na szosę z lasów wychodzą dzikie zwierzęta. Chwila nieuwagi może zakończyć się poważnym wypadkiem. Dowód mieliśmy w środę w Książenicach, gdzie samochód zderzył się z dzikiem. Choć tym razem skończyło się tylko na niegroźnej kolizji, to uważać trzeba. 

Problem z dzikami nasila się w miesiącach wiosennych i letnich, a także jesienią. Zwierzęta wychodzą z lasu i w poszukiwaniu pożywienia często wchodzą na prywatne posesje. Znajdują je najczęściej w pojemnikach na śmieci. Siłą rzeczy pojawiają się wtedy na drogach i w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych. Mimo że zwierzęta te nie stanowią zagrożenia dla ludzi, jeśli nie są niepokojone, to mimo wszystko dość często bywają uczestnikami niebezpiecznych wydarzeń, jak kolizje, a nawet wypadki drogowe.

Do zderzenia auta z dzikiem doszło w środę w Książenicach. ? Rzeczywiście odnotowaliśmy takie zdarzenie. Na szczęście nikomu nic się nie stało ? mówi st. asp. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. ? Niestety podobnych zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt odnotowujemy sporo. A musimy pamiętać, że mogą one być znacznie bardziej brzemienne w skutki niż zwykła kolizja. Apelujemy więc do kierowców, aby zachowywali szczególną ostrożność na drogach w otoczeniu leśnym. Zdejmujmy nogę z gazu ? dodaje.

Gdy zobaczymy dzikie zwierzę warto też dać kilka znaków ostrzegawczych klaksonem lub światłami, by je przepłoszyć. A co zrobić gdy już dojdzie do wypadku? Należy zabezpieczyć miejsce zdarzenia przez wystawienie trójkąta ostrzegawczego, a następnie należy wezwać pomoc i poprosić policję o zawiadomienie służb leśnych w celu udzielenia pomocy rannemu zwierzęciu lub usunięcia go z drogi. Nie powinno się dotykać rannego lub martwego zwierzęcia pamiętając, że oprócz infekcji, istnieje niebezpieczeństwo, że zwierzę nas kopnie lub ugryzie. Jeśli pozwoli na to sytuacja, dla uspokojenia zwierzęcia można ze szczególną ostrożnością nakryć mu głowę kocem lub innym materiałem.