09
02 2017
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
09.02.2017, godz. 10:44
W środowe popołudnie w biurze wojewody mazowieckiego odbyło się spotkanie przedstawicieli samorządów mających wejść w skład ?Warszawy 33+? z włodarzami Mazowsza oraz posłem PiS-u Jackiem Sasinem, jednym z autorów projektu kontrowersyjnej ustawy metropolitalnej. Sasin uspokoił samorządowców i zapewnił, że projekt musi przejść modyfikacje.
Od 30 stycznia, gdy informacja o projekcie ustawy metropolitalnej autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości pojawiła się w mediach, samorządowcy oraz mieszkańcy głośno powtarzali, że ten projekt jest po prostu źle skonstruowany, godzi w wolność i swobodę działania gmin, które po wprowadzeniu ustawy stałyby się de facto dzielnicami Warszawy, bez możliwości suwerennego decydowania o inwestycjach, zagospodarowaniu przestrzeni czy polityce społecznej.
W tym czasie odbyło się szereg spotkań samorządowców w celu wypracowania wspólnego stanowiska przeciw zaproponowanemu projektowi ustawy metropolitalnej; podpisali m.in. apel do premier Beaty Szydło i marszałków obu izb parlamentu, radni poszczególnych gmin przyjęli oficjalne stanowiska przeciwne projektowi, Warszawa i Podkowa Leśna wyznaczyły nawet terminy referendów. Ostro na pomysł PiS-u zareagowali również mieszkańcy. W sieci od razu pojawiły się petycje ? tysiące sygnatariuszy domagały się poprzedzenia prac nad ustawą konsultacjami społecznymi, referendami.
Dziś wygląda na to, że tak głośny i zdecydowany sprzeciw opinii publicznej wpłynął na postawę partii rządzącej. ? Na spotkaniu u wojewody z ust posła Jacka Sasina nie padły żadne konkrety w kwestii dalszych działań z ustawą metropolitalną. Przyznał jednak, że projekt musi przejść szereg zmian, zostać dopracowany i szeroko przedyskutowany ? mówi nam Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska. ? Widać po tym, że PiS trochę się wycofał i może pójść na daleko idące ustępstwa. Zobaczył przede wszystkim gwałtowne reakcje ludzi, którzy podskórnie czuli, że projekt w zaproponowanym kształcie jest niedobry. W ogóle mam nadzieję, że ustawa nie wejdzie w życie, bo nie jest dla samorządów korzystna ? dodaje.
Ona jest przede wszystkim niekorzystna dla kasty rządzącej (przepraszam, naszych wybranych NAJ). Resztę da się ułożyć i uzgodnić z rządem, ale dopóki będą zagrożone interesy obecnych władz samorządowych, ta reforma będzie przez nich oprotestowywana i będzie dzielone społeczeństwo.
Nie jestem zwolennikiem przyłączenia do Warszawy, ale sam widzę jak twardy jest układ sił w Grodzisku i jak wielka jest potrzeba poodcinania tych macek (i nie mówcie mi, że to jest możliwe przy najbliższych wyborach).
Hubert
09-02-2017 11:01
Masz całkowitą rację. ,,ZAMKNIĘTY UKŁAD'' w Grodzisku istnieje od bardzo dawna i właśnie głównie im z tego układu jest nie na rękę jakakolwiek zmiana.Będą bronić się rękoma i nogami co już widać. Burmistrz biega jak kot z pęcherzem od drzwi do drzwi i szuka wyjścia z sytuacji.
Bardzo dobrze. niech zmienią tą nomenkulaturę i istniejący układ.
Może wtedy zacznie być normalnie, bo wynaturzenia są ogromne i tak jak wsponiałeś wybory tego nie zmienią. Wiem jak było, jest i będzie...
Jarek
09-02-2017 15:17
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.