Uatrakcyjnią ofertę sprzedaży dawnej szkoły? Kto kupi?

Nadal nie wiadomo, co stanie się z dawnym budynkiem Szkoły Podstawowej nr 4 w Książenicach. Gmina bezskutecznie próbuje sprzedać nieruchomość. Nabywców może przyciągnąć zmiana przeznaczenia nieruchomości. Pytanie: kiedy to nastąpi?

Książenicki obiekt ma ponad 300 mkw. powierzchni i usytuowany jest na działce liczącej ponad 1,2 tys. mkw. Zgodnie z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego może ona zostać przeznaczona pod usługi oświaty, zdrowia, kultu religijnego, sportu i rekreacji. Budynek jest dwukondygnacyjny, murowany, wyposażony w instalacje: elektryczną, wodno-kanalizacyjną, ciepłej wody i centralnego ogrzewania, był też remontowany. Jako szkoła przestał być potrzebny, gdy w 2012 roku w Książenicach została oddana do użytku duża nowoczesna podstawówka.

W ubiegłym roku urzędnicy dwukrotnie ogłaszali licytacje, w tym zaplanowano trzecią i wydawało się, że tym razem może się udać, ponieważ do magistratu wpływały pytania od potencjalnych kupców. Rzeczywistość okazała się jednak inna i w dniu przetargu oferentów ponownie zabrakło. Obiekt wciąż stoi pusty i wiele wskazuje na to, że prędko się to nie zmieni.

W kwietniowej rozmowie z nami Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska, przyznał, że gmina ma z tą nieruchomością kłopot, bo ściśle określone przepisami przeznaczenie budynku nie zachęca potencjalnych inwestorów. Zapowiedział, iż magistrat rozważa zmianę przeznaczenia nieruchomości. Jak dotychczas nie nastąpiły jeszcze konkretne rozstrzygnięcia

? Do sprzedaży budynku po byłej szkole podstawowej w Książenicach gmina podchodziła trzy razy. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego terenu, nieruchomość może być przeznaczona na prowadzenie działalności usługowej. Pierwotna cena, 672 tys. złotych, w trzeciej próbie została obniżona do wysokości 450 tys złotych i pomimo tego nie znalazł się chętny do kupna nieruchomości ? mówi nam Tomasz Krupski, wiceburmistrz Grodziska. ? Aktualnie gmina rozważa opcję zmiany przeznaczenia nieruchomości ? dodaje.

Jak na razie nie wiadomo, kiedy zapadną decyzje na ten temat. Do sprawy będziemy wracać.