29
06 2016
Dominik Pietraszek Grodzisk News
29.06.2016, godz. 07:54
Budowa stacji uzdatniania wody to najkosztowniejsza z milanowskich inwestycji w tym roku. Ma rozwiązać problem niedoborów wody w kranach milanowian w letnie dni. Wszystko wskazuje jednak na to, że tego lata SUW nie ruszy.
W przypadku Milanówka spory problem stanowi sytuacja, kiedy jest zwiększony pobór wody, co drastycznie obniża ciśnienie na sieci i wówczas częstokroć nie starcza jej dla mieszkańców bloków na wyższych piętrach. Taka sytuacja mocno doskwierała mieszkańcom miasta choćby ubiegłego lata, kiedy upalnych dni było wiele. ? Największy kłopot ze wzrostem poboru wody polega na tym, że mieszkańcy korzystają z niej równocześnie o podobnej porze. Powrót z pracy, kąpiele i przede wszystkim podlewanie ogrodów, na które wylewamy ogromne ilości wody, nie pamiętając, że tym samym może jej brakować mieszkańcom budynków na wyższych kondygnacjach ? mówi Wiesława Kwiatkowska, burmistrz Milanówka. ? Dlatego gospodarujmy wodą rozsądnie, bo my podlejemy ogródek, a ktoś inny nie będzie miał czego się napić ? dodaje.
Problem powinna rozwiązać budowa ujęcia oraz stacji uzdatniania wody przy ul. Na Skraju. Rzecz w tym, iż inwestycja ciągnie się od 2015 roku i potrwa jeszcze kilka miesięcy. ? Wykonawca zadania ma opóźnienie względem harmonogramu wynikające prawdopodobnie ze nieodpowiedniej organizacji pracy. My musimy tę inwestycję ukończyć do września, aby wyrobić się w terminie określonym w regulaminie dotacji, jaką na inwestycję dostaliśmy ? mówi gospodyni miasta ogrodu.
Wrześniowy termin mieszkańców jednak nie urządza, przynajmniej jeśli chodzi o ten rok, bowiem SUW nie będzie działał w okresie największych upałów. Jak zatem Milanówek zamierza rozwiązać problem niedoborów wody? ? Cóż, będziemy musieli ją kupować, ale jeśli jest taka potrzeba, to należy ją zaspokoić. Musimy sobie z sytuacją poradzić ? zaznacza burmistrz Kwiatkowska.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.