Straż miejska: Nie zostawiajmy zwierząt w nasłonecznionych autach

Ku przestrodze dla innych jeden z czytelników zgłosił nam dzisiejszą sytuację przed jednym z grodziskich supermarketów. ? W samochodzie zaparkowanym w pełnym słońcu siedziały trzy psy. Okna były tylko nieznacznie uchylone, a właściciel poszedł na zakupy. To niedopuszczalne ? mówi czytelnik Krzysztof.

Mieszkaniec nadesłał do nas również zdjęcie ilustrujące auto oraz znajdujące się w nim trzy psy. Pojazd rzeczywiście zaparkowany był w nasłonecznionym miejscu. ? Gdy tylko to zauważyłem, zadzwoniłem do straży miejskiej. Najpierw przez dobre pięć minut nie mogłem się dodzwonić. Kiedy mi się udało, zgłosiłem sprawę i przez kolejnych kilka minut czekałem na przybycie patrolu, ale wcześniej zjawił się właściciel auta ? opowiada pan Krzysztof. ? Nie chodzi o to, aby kogoś stygmatyzować, ale może napiszecie o tym, ku przestrodze by pamiętać, by nie zostawiać zwierząt w zamkniętych pojazdach na pełnym słońcu ? dodaje.

W tej sprawie zwróciliśmy się również do straży miejskiej. ? Rzeczywiście, otrzymaliśmy zgłoszenie o godz. 10.30, około 10.40 interwencję podjął patrol rowerowy. Właściciel auta został wylegitymowany i pouczony o tym, żeby nie zostawiać zwierząt w zamkniętym, nasłonecznionym pojeździe, gdyż grozi za to odpowiedzialność karna ? mówi nam Dariusz Zalesiński, komendant Straży Miejskiej w Grodzisku Mazowieckim. ? W tym przypadku skończyło się na pouczeniu, gdyż w samochodzie okna były uchylone, a pojazd nie zdążył się jeszcze bardzo mocno nagrzać, psy były w dobrym stanie ? dodaje.

? Tak czy inaczej pamiętajmy o naszych czworonogach, bo z dnia na dzień może być coraz goręcej ? apeluje Zalesiński.

fot. Straż Miejska Grodzisk Maz./Czytelnik