Stacja uzdatniania coraz bliżej

Po raz kolejny zaglądamy na budowę stacji uzdatniania wody w Kaskach. Jak twierdzą gminni urzędnicy z Baranowa, inwestycja idzie do przodu, zgodnie z planem. Możemy dać wiarę tym zapewnieniom, bo gotowa jest już bryła budynku głównego, a wewnątrz trwają prace przygotowujące do działań instalacyjnych.

O budowie stacji zdecydowano dwa lata temu ze względu na stale zwiększające się zapotrzebowanie gminy na wodę i pogarszającą się jej jakość w ujęciu w Cegłowie. Przetarg ogłoszono w maju. Chętnych na budowę nie brakowało ? zgłosiło się 14 firm. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Benerat i Syn, która za realizację przedsięwzięcia zażyczyła sobie blisko 1,64 mln zł.

Obiekt w Kaskach będzie nowoczesny, pracujący w systemie automatycznym z dwustopniowym procesem filtracji oraz dwoma zbiornikami retencyjnymi. Planowana wydajność nowej stacji to ok 40 metrów sześciennych na godzinę. Roboty budowlane powinny zakończyć się w październiku, a po nich nastąpi rozruch technologiczny.

Gdy poprzednio w połowie sierpnia sprawdzaliśmy, jak idzie inwestycja, w SUW pojawiły się zbiorniki retencyjne do magazynowania uzdatnionej wody każdy o pojemności 100 m sześciennych. Są one już gotowe do podłączenia ich do instalacji uzdatniającej. Teraz wykonawca koncentruje się na wykończeniu budynku SUW, w którym w dalszej kolejności znajdą się wszystkie urządzenia odpowiedzialne za filtrowanie i oczyszczanie wody.

Budynek został już przykryty dachem, zamontowano także okna. Trwa jego ocieplanie, zaś wewnątrz tynkowanie ścian. Stacja ma zostać oddana do użytku pod koniec listopada.