02
06 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
02.06.2016, godz. 13:33
Wracamy do sprawy budzącej spore kontrowersje wśród milanowskiej społeczności, czyli do planów zniesienia marketu budowlanego OBI na terenach po niegdysiejszych zakładach MIFAM. Od marcowego spotkania przedstawicieli inwestora z samorządowcami i mieszkańcami minęły przeszło dwa miesiące. Postanowiliśmy sprawdzić, co się w tym czasie wydarzyło.
Przypomnijmy. Na marcowym spotkaniu obecni byli milanowscy radni, a także przedsiębiorcy z branż pokrewnych i zainteresowani tematem mieszkańcy. Inwestor przedstawił propozycję postawienia obiektów samego marketu budowlanego, zaplecza, parkingów itp. o łącznej ogólnej powierzchni zabudowy 8?9 tys. mkw.
? Jest to niemożliwe do realizacji, gdyż dla tego terenu istnieje tylko decyzja o warunkach zabudowy, nie ma natomiast miejscowego planu zagospodarowania przestrzeni. Jesteśmy dopiero w trakcie procesu aktualizacji studium uwarunkowań i kierunków rozwoju przestrzeni w naszym mieście. Po jego opracowaniu formalnie możliwe byłoby posadowienie obiektu o powierzchni zabudowy do 2 tys. mkw. jednak z naszego punktu widzenia to i tak za dużo ? mówiła nam wtedy Wiesława Kwiatkowska.
Dziś aktualizacja studium wciąż jest w toku, choć na bardziej zaawansowanym etapie. A co z działaniami inwestora? ? Na dziś, jeżeli chodzi o budowę marketu budowlanego, jesteśmy w podobnym miejscu, co przed dwoma miesiącami. Jako gmina nie mamy nic nowego do powiedzenia ? przyznaje burmistrz Kwiatkowska.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.