Sprawa łącznika Dalekiej z Warszawską budzi emocje. Burmistrz uspokaja

Osoby mieszkające w sąsiedztwie projektowanej obecnie inwestycji protestują przeciwko niej od chwili, gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o starcie przygotowań tego przedsięwzięcia. Jeszcze w czerwcu pisaliśmy o tym, iż mieszkańcy ci wystosowali specjalny list otwarty do władz miasta (Przeczytaj artykuł tutaj)

Dziś natomiast do naszej redakcji wpłynęło nowe pismo, ale wciąż traktujące o obawach części mieszkańców. ?(...)My mieszkańcy ul. Warszawskiej, ul. Emilii Plater oraz ulic przyległych jesteśmy głęboko zaniepokojeni planem zaprojektowania nowej ulicy łączącej ul. Warszawską z ul. Daleką Stwierdzenie, że w/w inwestycja była w planach od 1979 roku jest nieprawdziwa. Przez wszystkie kadencje jakie Pan pełnił jako burmistrz, nigdy ten problem nie był przez Pana poruszany. Projektowana obwodnica którą Pan określa jako drogę lokalną przez osiedla domów jednorodzinnych, jest wielkim nieporozumieniem" ? czytamy w piśmie do burmistrza.

I dalej: "Nie zgadzamy się aby nasza ulica, przebiegająca przez środek osiedla była obwodnicą. Będziemy protestować wszelkimi dostępnymi środkami. Realizacja tej inwestycji nie rozwiąże problemu komunikacyjnego w mieście, a ruch tranzytowy pomiędzy ul. Chełmońskiego a ul. Nadarzyńską drastycznie pogorszy warunki zamieszkania mieszkańców tego rejonu. Nie zgadzamy się aby nasza ulica, przebiegająca przez środek osiedla była obwodnicą. Będziemy protestować wszelkimi dostępnymi środkami".

O odniesienie się do treści pisma poprosiliśmy burmistrza Grzegorza Benedykcińskiego. ? Przede wszystkim chce zaznaczyć, że inwestycja jest dopiero w fazie projektowej, a samo opracowanie będzie dogłębnie konsultowane z mieszkańcami. Jest to duża inwestycja wymagająca analiz i rozmów z osobami bezpośrednio zainteresowanymi tematem. We wrześniu rozpoczniemy spotkania z mieszkańcami. Będziemy wyjaśnia szczegóły koncepcji, pokażemy dokumenty, z których wynika jasno, że inwestycja była planowana już wiele lat temu. Zarzucanie nam mówienia nieprawdy jest nieuzasadnione ? mówi nam Benedykciński. ? Głos społeczeństwa jest dla nas decydujący i nie zamierzamy uprzykrzać życia mieszkańcom. Wręcz przeciwnie: ta droga jest potrzebna i poprawi komfort mieszkańców osiedla Szczęsna. Oczywiście rozumiem obawy właścicieli posesji z Warszawskiej. Ale zapewniam, że ewentualne decyzje poprzedzimy analizami natężenia ruchu obecnie oraz natężenia prognozowanego po wybudowaniu łącznika. W moi przekonaniu mówimy jednak o ruchu osobówek, bo trudno zakładać, aby poprzeczną drogą przez osiedle jeździły ciężarówki. Będą one raczej chciały dostać się do głównej drogi, np. do Sienkiewicza by przedostać się przez miasto ? mówi włodarz.

W piśmie pojawia się inny jeszcze zarzut. ?Przypominamy, że w roku 2014 obiecał Pan, że w ciągu 4 lat powstanie droga w miejsce planowanej obwodnicy południowej, która zmniejszy w dużym stopniu ruch na ul. Warszawskiej. W związku z tym pytamy kiedy powstanie wymieniona droga??

? Z tych planów bynajmniej się nie wycofujemy. Ale musimy poczeka aż powstanie obwodnica zachodnia, bo tylko w tak układzie mamy szansę, na pozyskanie pieniędzy niezbędnych do wybudowania drogi ? odpowiada Grzegorz Benedykciński