Sprawa cmentarza w zawieszeniu

Cała sprawa zaczęła się na początku grudnia (czytaj TUTAJ), gdy jeden z mieszkańców wytknął gminnym urzędnikom, że jego zdaniem w przygotowywanym przez nich planie zagospodarowania północnej części miasta, projektanci nie zachowali historycznych granic żydowskiej nekropolii. Twierdził, że według opracowywanego planu miejsce, w którym niegdyś znajdował się cmentarz, miasto przeznaczyło pod budowę osiedla mieszkaniowego.

? Podjąłem decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu prac planistycznych do czasu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Zwróciłem się do Gminy Wyznaniowej Żydowskiej z prośbą o pomoc w określeniu historycznych i faktycznych granic Cmentarza Żydowskiego w Grodzisku Mazowieckim ? komentował wówczas całą sprawę Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska.

Magistrat złożył do GWŻ pismo z prośbą o sporządzenie synchronizacji przebiegu historycznych granic nekropolii. Nadal jednak nie otrzymał na nie ostatecznej odpowiedzi. ? Wciąż czekamy na stosowne opracowanie ze strony Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Przekazane przez nią wnioski są niezbędne dla naszych dalszych działań z planem zagospodarowania przestrzeni ? mówi nam Piotr Galiński, wiceburmistrz Grodziska.

Niewiele więcej dowiadujemy się u źródła, czyli w Gminie Wyznaniowej Żydowskiej. ? Cały czas trwają ustalenia w sprawie granic cmentarza żydowskiego w Grodzisku Mazowieckim. Idą one w jak najlepszym kierunku, natomiast na tę chwilę żadnych konkretów nie ma. Nie jestem w stanie powiedzieć jak długo potrwa ta procedura. Chciałbym też zaznaczyć, że współpraca z miastem przebiega jak najlepiej ? Paweł Bysko z Biura Komunikacji Społecznej GWŻ.