04
10 2017
Dominik Pietraszek Grodzisk News
04.10.2017, godz. 11:14
W ostatnim czasie wiele gmin ma problem ze znalezieniem wykonawców dla swoich inwestycji. Nie inaczej jest w Podkowie Leśnej.
W ostatnich tygodniach kilkukrotnie pisaliśmy o unieważnianych przetargach w związku z brakiem chętnych do realizacji inwestycji lub znacznie zawyżonych ofert wykonawców. Ten problem dotknął również Podkowę Leśną. ? Przetarg na budowę ulicy Głównej właśnie ze względu na cenę unieważnialiśmy trzykrotnie. Dopiero za czwartym razem udało się go pomyślnie rozstrzygnąć. Przetarg na rowy ogłosiliśmy trzykrotnie ? nikt się nie zgłosił. Przetarg na rewitalizację stawu w Parku Miejskim dwukrotnie nie został rozstrzygnięty z powodu braku chętnego. Kilkukrotne przetargi na termomodernizację budynków miejskich nie zostały rozstrzygnięte z powodu wysokich ofert lub braku chętnych ? wylicza burmistrz Podkowy Artur Tusiński.
Jak podaje podkowiański włodarz, problem zaczął się od tegorocznej wiosny, kiedy to nastąpił wysyp przetargów. Firmy mogą przebierać w ofertach, ale również mają problem. Z badań wynika, że blisko 70 proc. firm ma problem ze znalezieniem rąk do pracy, a może być jeszcze gorzej bowiem blisko połowa niewykwalifikowanych pracowników wykazuje chęć wyjazdu za granicę.
Jednak fakt, że firmy mają w czym wybierać powoduje także, że mogą dyktować zaporowe ceny, często dwu- lub trzykrotnie wyższe niż przewidują to kosztorysy. ? Jesteśmy w sytuacji kuriozalnej ? mamy pieniądze na inwestycje, a nie ma chętnych by po nie sięgnąć. Przetarg na ścieżki rowerowe został rozstrzygnięty, na budowę czekam z niecierpliwością. Kolejni wykonawcy informują mnie, że uciekają im całe ekipy ? albo do konkurencji albo za granicę. Jestem bardzo zaniepokojony, co będzie się działo w przyszłym roku, uwzględniając że jest to rok wyborczy. Może się okazać, że nasze budżetowe plany będą mocno zweryfikowane przez rynek ? podkreśla burmistrz Tusiński.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.