Prokuratura bada okoliczności śmierci

Wracamy do sprawy tragicznego wypadku przy stacji kolejowej Ursus Niedźwiadek. Pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej potrącił dwóch młodych ludzi, jeden z nich zmarł w szpitalu. ? Prowadzimy śledztwo mające na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku. W tym tygodniu odbędzie się sekcja zwłok zmarłego 16-latka ? słyszymy w prokuraturze.

Przypomnijmy. 2 stycznia (piątek) po godz. 15.00 na wysokości wiaduktu w Ursusie w pobliżu stacji kolejowej eskaemka jadąca do Pruszkowa potrąciła dwóch 16-latków. Jeden z nich odniósł ciężkie obrażenia całego ciała i w stanie krytycznym został odwieziony do szpitala. Tam chłopak przeszedł skomplikowaną operację. Kilka godzin później zmarł?

Śledztwo w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym wszczęła warszawska prokuratura. ? W poniedziałek w prokuraturze na Ochocie zostało wszczęte śledztwo w sprawie spowodowania wypadku kolejowego ze skutkiem śmiertelnym. Zarządzono także wykonanie sekcji zwłok ofiary w Zakładzie Medycyny Sądowej, która ma odbyć się w tym tygodniu  ? mówi prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. ? Będą prowadzone czynności, które powinny odpowiedzieć na pytania dotyczące wszystkich okoliczności zdarzenia ? dodaje.

Wiadomo, że w momencie wypadku zarówno maszynista, jak i kierownik pociągu byli trzeźwi. Pojawiały się natomiast informacje, że nastolatkowie mogli przechodzić przez tory w niedozwolonym miejscu. ? Takie kwestie także ma wyjaśnić prowadzone dochodzenie. Na razie nie ma jeszcze żadnych wiążących ustaleń ? zaznacza prok. Nowak