Problemy z zasilaniem na kolei. Ruch był wstrzymany

We wtorkowy wieczór na linii Warszawa ? Skierniewice doszło do awarii zasilania urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Pociągi nie jeździły przez ponad dwie godziny.

Problemy zaczęły się już około godz. 18.00 kiedy to awarii uległy urządzenia sterowania ruchem na szlaku Warszawa Włochy ? Pruszków. Wprowadzono telefoniczne zapowiadanie pociągów po torach podmiejskich. A opóźnienia wahały się od 10 do 20 minut. Jednak tuż przed godz. 19.00 podczas naprawy semaforów pojawiła się kolejna awaria, tym razem dużo poważniejsza. Kolejarze długo nie mogli zlokalizować miejsca usterki, a ruch został wstrzymany.

Dopiero około godz. 21.00 pociągi znów ruszyły w dalszą trasę po prowizorycznej naprawie. Jednak pasażerowie musieli się liczyć z dużymi opóźnieniami. Jak podały Koleje Mazowieckie, do końca dnia składy mogą wjeżdżać na perony opóźnione nawet o 120 minut. To jednak nie koniec...

O godz. 22.40 ponownie nastąpiła przerwa w ruchu pociągów w kierunku Skierniewic. Na szlaku między Pruszkowem a Warszawą Włochy kolejarze kontynuowali naprawę urządzeń. Ruch został ponownie przywrócony o godz. 23.30.