24
01 2018
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
24.01.2018, godz. 19:40
Na początku 2018 roku grodziska prokuratura miała otrzymać wyniki ekspertyzy toksykologicznej, która nadałaby dalszy bieg sprawie śmierci 30-letniej Haliny T. po terapii kambo. Okazuje się jednak, że na stosowną dokumentację trzeba będzie poczekać kolejne tygodnie, bowiem biegli wnieśli o rozszerzenie badań substancji.
Przypomnijmy. Do tragedii doszło w listopadzie 2016 roku. Halina T. brała wówczas udział w terapii oczyszczającej kambo, w której wykorzystuje się jad żaby z puszczy amazońskiej. Nakłada się go na skórę uczestników warsztatów. Wkrótce po tych zabiegach kobieta zaczęła źle się czuć. Wystąpiły biegunka i wymioty, będące rzekomo elementem kuracji oczyszczającej. Wkrótce kobieta straciła przytomność i została przewieziona do Szpitala Zachodniego. Stwierdzono u niej śmierć mózgu. Zmarła w nocy z 22 na 23 listopada. Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednimi przyczynami śmierci Haliny T. były obrzęk mózgu oraz niewydolność krążeniowo-oddechowa. Kluczowe dla wyjaśnienia sprawy są jednak analiza chemiczna i ekspertyza toksykologiczna dotycząca substancji położonej na ciało kobiety. A na te czekamy już od kilkunastu miesięcy.
I jak się okazuje jeszcze trochę poczekamy. Według zapowiedzi prokuratury, dokumentacja z kompleksową opinią toksykologiczną miała do śledczych trafić na początku tego roku. Jednak termin ponownie się wydłuży. Szefowa prokuratury rejonowej w Grodzisku Aneta Orzechowska poinformowała, że biegli wnieśli o dodatkowe rozszerzenie tych badań. Oznacza to, że kompleksowa opinia trafi do prokuratury w kwietniu.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.