16
01 2015
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
16.01.2015, godz. 12:13
W czwartek informowaliśmy, że od stycznia tego roku Milanówek ponosi wyższe koszty odbioru odpadów niż dotychczas, a wielu mieszkańców nie uiszcza regularnie opłat śmieciowych. Przez to system się nie bilansuje. Burmistrz Wiesława Kwiatkowska zapowiada jednak zmiany w tej kwestii.
Do końca 2014 roku pomiędzy Milanówkiem a firmą Eko Hetman odbierającą odpady z terenu gminy obowiązywał aneks do umowy. Dotyczył obniżenia stawek za wywóz śmieci i pozwolił zmniejszyć ?śmieciowe? stawki dla milanowian. Operator nie zdecydował się jednak na przedłużenie warunków aneksu, co automatycznie zwiększyło koszty po stronie samorządu.
Nowa burmistrz Milanówka przyznaje, że finansowo gospodarka odpadami wynikająca z ustawy śmieciowej się nie bilansuje, w duże mierze dlatego, iż mieszkańcy w wielu przypadkach nie regulują nałożonych na nich opłat. Uważa ponadto, że aby sytuacja uległa poprawie muszą nastąpić zmiany w gminnych regulacjach dotyczących systemu śmieciowego. ? Niestety jest tak, że ustawa śmieciowa została napisana głównie pod kątem odbiorców odpadów, a nie gmin. Dlatego nie tylko nam, ale też innym samorządom trudno zbilansować koszty tego systemu. Dodatkowo sprawę utrudnia fakt, że nie wszyscy po prostu płacą za wywóz odpadów ? mówi Wiesława Kwiatkowska. ? Zintensyfikowaliśmy monitowanie o to do mieszkańców i mamy nadzieję, że sytuacja się poprawi. Mam jednak poczucie, że ten system powinniśmy zmodyfikować ? dodaje.
O jakie zatem modyfikacje chodzi? ? Obecnie system w pewien sposób uprzywilejowuje wieloosobowe gospodarstwa domowe, które w przeliczeniu na jedną osobę płacą za odbiór odpadów mniej niż gospodarstwa jedno- czy dwuosobowe w porównaniu do ilości wytwarzanych śmieci ? wyjaśnia burmistrz Kwiatkowska. ? Przy planowaniu tegorocznego przetargu na usługi śmieciowe będziemy chcieli wypracować rozwiązania, które zniwelują te dysproporcje ? zaznacza.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.