23
11 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
23.11.2016, godz. 07:38
Każdego roku w sezonie zimowym zdecydowanie narasta problem spalania śmieci w przydomowych kotłowniach, mimo surowego zakazu. Straż miejska przypomina, iż właściciele przyłapani na łamaniu tego przepisu mogą trafić do więzienia na miesiąc lub dostać karę nawet 5 tys. zł grzywny.
W naszym kraju obowiązuje bezwzględny zakaz spalania śmieci w przydomowych kotłowniach. Chodzi tu głównie o materiały takie jak m.in. zużyte opony, plastiki, przedmioty z gumy, a także opakowania po farbach czy lakierach, które pod wpływem bardzo wysokiej temperatury wydzielają toksyny niebezpieczne dla naszego zdrowia. Zwykle spalaniu takich przedmiotów towarzyszą bardzo nieprzyjemne zapachy i czasem również gęsty, ?gryzący? dym.
Grodziscy strażnicy miejscy przypomnieli o tym teraz, gdy rozpoczął się sezon grzewczy. Wiele osób mimo wszystko pali śmieci, by nie wydawać pieniędzy na właściwy opał. Mieszkańcy łamiący przepisy powinni mieć się jednak na baczności, gdyż informacje o surowych karach nie są jedynie ?straszakiem? ? Jeśli strażnicy widzą podstawy do podjęcia interwencji, wchodzą na teren nieruchomości. Warto podkreślić, że każdy funkcjonariusz, który dokonuje kontroli, posiada imienne upoważnienie burmistrza miasta w zakresie ochrony środowiska przed odpadami. Jeśli kontrolowany odmówi wpuszczenia strażników, na miejsce wzywana jest policja lub sporządza się pisemne zawiadomienie do prokuratury ? podaje grodziska straż miejska. ? Funkcjonariusze proszą następnie o wskazanie pomieszczenia, w którym znajduje się piec albo inne urządzenie grzewcze. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości, sporządzają dokumentację fotograficzną oraz dwa egzemplarze protokołu. Jeden z nich trafia na komendę straży miejskiej, drugi jest przekazywany właścicielowi albo administratorowi nieruchomości ? podkreślają strażnicy.
Jednocześnie należy pamiętać, że za uniemożliwianie lub utrudnianie funkcjonariuszom czynności służbowych grozi do trzech lat więzienia.
Powietrze jest strasznie zanieczyszczone, szczególnie zimą. A efekty to choroby układu oddechowego (astma, choroby płuc, alergie, katar, kaszel), chorób układu krążenia (miażdżyca, niewydolność serca, zawały), problemy z pamięcią, koncentracją, depresje, nowotwory (szczególnie rak płuc, gardła i krtani) i poważne choroby u dzieci.
Trzeba wreszcie coś z tym zrobić w naszym mieście!
Karol
23-11-2016 13:27
A jak ktos pali smieciami w weekendy, kiedy straz nie pracuje? Na Mazowieckiej w Ksiazenicach czesto taki gesty dym, ze strach samochodem przejechac. Ale tylko w weekendy...
Ja
23-11-2016 18:44
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.