26
08 2017
Dominik Pietraszek Grodzisk News
26.08.2017, godz. 15:32
Strażnicy miejscy z grodziskiego Eko-Patrolu nakryli jednego z mieszkańców jak na swojej posesji w sąsiedztwie Stawów Walczewskiego spalał odpady, w tym... lodówkę.
Strażnicy widząc słup gęstego dymu udali się do jego źródła. Okazało się, że na jednej z posesji znajdującej się na tyłach Stawów Walczewskiego właściciel coś wypalał. Poinformował on Eko-Patrol, że płonęły jedynie gałęzie. Jednak strażnicy podeszli do ognia, a tam okazało się, że spalane były elektroodpady m.in. w postaci kabli i lodówki. Mężczyzna został ukarany.
Strażnicy przypominają: mieszkańcy grodziskiej gminy mogą darmowo przekazywać odpady wielkogabarytowe i inne do punktu selektywnej zbiórki. Znajduje się ona na wspomnianym już terenie dawnej Kompostowni Odpadów Komunalnych w Grodzisku Mazowieckim przy ul. Chrzanowskiej 15A (tel. (22) 724 13 84. Przyjmowane są tam takie odpady jak m.in. zużyte baterie i akumulatory, zużyty sprzęt AGD i RTV, meble i inne odpady wielkogabarytowe, zużyte opony.
Fot. grodzisk.pl
Może ktoś mi wytłumaczy, czy możliwym jest posiadanie towaru w sklepie, przy równoczesnej nie możności kupienia go.Dzisiaj w sklepie Jysk przy u. Armii
krajowej chciałam nabyć upragnione krzesło, a w prezentacji było ich sześć,niestety, jak się dowiedziałam w tym sklepie kupienie jest nie realne, bo one są tylko "na wystawie", a w magazynie brak.Proszę, więc o to jedno, jedyne z prezentacji, ale nie "są twarde zasady", tylko z magazynu.Na nic prośby, groźby i tłumaczenie, że tylko jedno jest upragnione.Nie, trzeba zamówić i czekać tydzień.No, więc po co ta prezentacja ? Nie wiem, bo w Jysku reklama na pewno nie jest dźwignią handlu.Zdarzenie dosyć błahe, ale znamienne i dość absurdalne.W sklepie pusto i oby , tak dalej.
Barbara Piotrowska
29-08-2017 11:35
już ci to tłumaczę ..... ni jak i ni w ch...... twoje pytanie nie jest związane z paleniem śmieci.... pozdrawiam i gratuluję inteligencji hahah
adamos
06-09-2017 17:31
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.