O krok od tragedii. Kobieta spadła na tory

Do dramatycznie wyglądającej sytuacji doszło kilka dni temu na stacji Warszawskiej Kolei Dojazdowej w Grodzisku. Kobieta znajdująca się pod wpływem alkoholu oparła się o wagon ruszającego pociągu i spadła na tory. Być może najgorszemu zapobiegli patrol straży miejskiej oraz pasażer wukadki.

Te mrożące krew w żyłach wydarzenia rozegrać się miał w miniony czwartek (6 października) około godz. 22.30. a ich przebieg znamy z relacji grodziskiej straży miejskiej. ? Kobieta oparta o wagon składu kolejowego, jak się później okazało znajdująca się po spożyciu alkoholu w pewnym momencie osunęła się z peronu na tory, uderzając głową w szynę,  zaraz po tym jak pociąg ruszył ze stacji ? poinformowała SM. ? Patrolujący pieszo rejon stacji strażnicy miejscy błyskawicznie podjęli skuteczną interwencję, wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, podnieśli szybko kobietę z torów, na który już po chwili wjeżdżał kolejny pociąg. Całe zdarzenie było tak dynamiczne, że gdyby nie interwencja strażników i przypadkowego pasażera nie wiadomo do jak tragicznego wypadku mogłoby dojść ? dodała.

Kobieta z obrażeniami głowy i potłuczeniami całego ciała trafiła do szpitala.

Byłeś świadkiem wypadku, coś cię zirytowało lub zaskoczyło? Chcesz zwrócić na coś uwagę naszych czytelników? Daj nam znać pod numerem telefonu: 691 222 230 lub pod adresem e-mail: info@grodzisknews.pl