Na wybór wykonawcy projektu toru WKD poczekamy dłużej

Przedłuża się procedura wyboru oferty w przetargu na projekt budowy drugiego toru Warszawskiej Kolei Dojazdowej na odcinku między Podkową Leśną a Grodziskiem Mazowieckim. Aż siedem z ośmiu złożonych ofert mieści się w budżecie założonym na ten cel przez wukadkę. Przewoźnik postanowił więc przedłużyć czas wyboru wykonawcy.

W założeniach przetargowych uwzględniono prace na 7-kilometrowym fragmencie oraz na sześciu przystankach WKD. Inwestycja ma zakładać, prócz wspomnianych elementów, także wymianę wszystkich obiektów inżynieryjnych, dobudowę nowych peronów i niezbędną przebudowę przejazdów kolejowo-drogowych wynikającą z budowy drugiego toru. Ponadto zaplanowano przebudowę peronów na wszystkich przystankach osobowych. W projekcie nie pojawi się natomiast przebudowa na stacji Podkowa Leśna Główna, za to spore zmiany szykują się na przystanku zachodnim w Podkowie. Pociągi jadące do i z Milanówka oraz Grodziska Mazowieckiego będą zatrzymywać się na tych samych dwóch peronach jednokrawędziowych. Przewidziano też na całej linii optymalizację geometrii trasy oraz wymianę obiektów inżynieryjnych. Osiem firm złożyło ofert wahające się od 2,95 mln zł do 5,83 mln zł. Ową najkorzystniejszą finansowo propozycję złożyło przedsiębiorstwo Aecom Polska, zaś najwyższa oferta należała do firmy Torprojekt. Trzeba jednak powiedzieć, że siedem z ośmiu ofert mieściło się w kwocie zabezpieczonej na ten cel przez WKD ? ta wynosi prawie 4,84 mln zł. Marszałek Mazowsza Adam Struzik, mówił niedawno za naszym pośrednictwem, że przy tak dużym przedsięwzięciu nie można przyśpieszać procedur. Dodał jednak, że "że jeszcze w drugim półroczu 2019 rozpoczniemy projektowanie inwestycji, a samą budowę pewnie w 2020 roku". Wukadka zdaje się potwierdzać, ze pośpiech jest złym doradcą stąd wniosek do potencjalnych wykonawców o przesunięcie terminu związania z ofertą. Chodzi o maksymalnie dwumiesięczny bufor czasowy.