Na rowerze z trzema promilami

Na drogach regularnie dochodzi do zatrzymań kierowców pod większym bądź mniejszym wpływem alkoholu, jednak rowerzysta zatrzymany w sobotę przez grodziską straż miejską zdecydowanie nie pożałował sobie napojów wyskokowych. Dowód? Jechał rowerem, mając przeszło trzy promile alkoholu w organizmie.

Strażnicy miejscy zatrzymali mężczyznę podczas patrolowania gminnych ulic. W pewnej chwili zwrócili uwagę na rowerzystę, który chwiejnie i wężykiem poruszał się na jednośladzie w kierunku Milanówka. Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli. Mężczyzna, od którego wyczuli wyraźną woń alkoholu nie chciał jednak okazać dowodu osobistego. Jak podają strażnicy, miał też wyraźne kłopoty z podaniem swoich prawdziwych danych osobowych.

Na miejsce wezwano policję, która przeprowadziła kontrolę trzeźwości rowerzysty. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Policjanci przejęli pijanego cyklistę w celu wykonania dalszych czynności. Odpowie on prawdopodobnie za jazdę pod wpływem alkoholu.