Milanówek nie chce cyrku

Nie tylko Grodzisk ma obiekcje w kwestii występów cyrkowych na swoim terenie. Na podobnym stanowisku zdaje się stać także milanowska gmina, która odmówiła rozstawienia cyrku jednej z grup artystycznych.

Na początku marca grodziska gmina uruchomiła ankietę, a zawarte w niej pytanie brzmiało następująco: ?Czy uważacie, że gmina powinna wprowadzić zakaz organizowania występów cyrkowych z udziałem zwierząt??.

? Chcemy poznać zdanie mieszkańców na temat, który dla wielu jest drażliwy. Jako gmina nie mamy terenów do organizacji imprez cyrkowych, ale do tej pory cyrk gościł na działkach prywatnych. Jak mówię, wielu mieszkańcom nie podobało się to, że na scenie występują dzikie zwierzęta. Jeśli grodziszczanie opowiedzą się za zakazem takich imprez, dla nas będzie to sygnał do podjęcia odpowiednich działań formalnych w tej sprawie ? tak uzasadniał uruchomienie sondy Piotr Galiński, wiceburmistrz Grodziska.

Teraz okazało się, że również Milanówek dość sceptycznie podchodzi do tego rodzaju wydarzeń. ? W związku z wnioskiem o wyrażenie zgody na ustawienie namiotu cyrkowego i przyczep campingowych złożonym w dniu 11 marca 2016 r., informujemy, że burmistrz miasta Milanówka na wyżej wspomniany wniosek udzielił odpowiedzi odmownej ? czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej magistratu.

Wedle założeń organizatora cyrk miałby stanąć w mieście ogrodzie 29 marca, i niewykluczone jednak, że tak się stanie, tyle że na działce nienależącej do gminy. ? Informujemy, że plac, na którym zostanie rozstawiony namiot cyrkowy nie stanowi własności gminy ? zastrzegli milanowscy urzędnicy.