Magistrat: Mieszkańcy nie chcą łącznika Narutowicza z Bałtycką

Mieszkańcy dopytują, jak wygląda sprawa ewentualnej budowy łącznika ul. Narutowicza z Bałtycką w Grodzisku. Okazuje się, że większość mieszkańców jest przeciwna temu pomysłowi?

Przed budową tunelu ul. Narutowicza można było bez przeszkód dojechać do Bałtyckiej, jednak inwestycja kolejarzy spowodowała ?zaślepienie? tej pierwszej ulicy. Projekt uchwały, którą samorządowcy chcieli pierwotnie poddać pod głosowanie na kwietniowej sesji, zakładał wykupienie nieruchomości znajdującej się u zbiegu obu ulic, aby docelowo wybudować tam coś w rodzaju łącznika.

Ostatecznie wycofano go z porządku obrad, ponieważ w dyskusjach radnych na komisjach były spore rozbieżności co do tego, czy taki łącznik jest w ogóle potrzebny. Część radnych otwarcie podawała w wątpliwość to rozwiązanie z kolei magistrat stoi na stanowisku, że budowa owego ?przedłużenia? byłaby korzystna dla kierowców samochodów osobowych, którzy tamtędy jeżdżą. W takiej sytuacji uznano, że temat wymaga dalszych dyskusji i poznania opinii ogółu mieszkańców.

W następstwie tego w maju odbyły się spotkania i rozmowy z mieszkańcami w tej właśnie sprawie. Grodziscy włodarze zapowiedzieli, szczegółową analizę rozmów i na tej podstawie zadecydują, co dalej. Dziś już wiemy.

W dyskusjach na temat łącznika zdecydowanie przeważały głosy negatywnie odnoszące się do takiego rozwiązania. Mieszkańcy uznali, że nie chcą budowy przedłużenia przede wszystkim ze względu na uciążliwością związane z ruchem kołowym ? wyjaśnia Piotr Galiński, wiceburmistrz Grodziska. ? Skoro taka jest wola mieszkańców, to zdecydowaliśmy o rezygnacji z tego pomysłu ? dodaje.