30
01 2019
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
30.01.2019, godz. 11:18
Niczym bumerang powraca sprawa przebudowy ulic Króliczej i Drozda łączących Szczęsne z Adamowizną. Mieszkańcy dopytują, kiedy wreszcie wystartuje obiecywana inwestycja. ? Na deklaracjach się kończy, a po zimie wszystko się roztopi i znów utkniemy w bagnie ? mówią. Zapytaliśmy więc włodarzy, co zamierzają w tej sprawie zrobić.
Temat ulic Drozda i Króliczej ciągnie się już od kilku lat. Już w 2016 roku grodziski magistrat dysponował pełną dokumentacją projektową dla inwestycji. Zadanie obejmie ulice Drozda i Króliczej na odcinku o łącznej długości 1700 metrów. Wraz ze skrzyżowaniami z ul. Orlą i Osowiecką, a także z ?krzyżówkami? z drogami poprzecznymi i zjazdami do posesji. Droga ma zyskać nową nawierzchnię asfaltową i stanowić wygodne połączenie komunikacyjne dla okolicznych mieszkańców.
Tyle teoria. W praktyce zapowiadano kilkukrotnie ogłoszenie przetargu, ale na tym z różnych względów się kończyło. Magistrat wstrzymywał się z postępowaniem w nadziei, że uzyska dofinansowanie w ramach rządowego programu modernizacji dróg gminnych i powiatowych. Wszak inwestycja szacowana jest na około dziewięć milionów złotych.
Na liście rankingowej wniosek Grodziska znalazł się jednak wyraźnie pod kreską, a to od razu prowokuje pytanie, co dalej. ? Liczyliśmy, że uda się zdobyć dofinansowanie, niestety nie ma na to większych szans. Przebudowa tych ulic jest bardzo pilnie potrzebna i mamy tego świadomość, dlatego zapadła decyzja o realizacji inwestycji z środków własnych gminy ? mówi nam Tomasz Krupski, wiceburmistrz Grodziska.
Prawdopodobnie, choć nie możemy tego przesądzić na sto procent, będziemy gotowi, aby ogłosić wyczekiwany przetarg w kwietniu. Wówczas inwestycja mogłaby ruszyć jeszcze w tym roku ? dodaje.
Dajcie jedna dzialke szefowi a za 2 tyg bedziecie mieli rondo droge oswietlenie odwodnienie kanalizacje ect .... inaczej ... kaloszki i do celu
Kierowca autokaru
30-01-2019 14:28
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.