Kolejny sezon bez plenerowego basenu w Milanówku

Sezon wiosenno-letni i coraz cieplejsze dni przywołują pytania o powrót milanowskiego basenu miejskiego. Wysłużony obiekt potrzebuje gruntownej modernizacji, by można było z niego bezpiecznie korzystać. W tym roku kąpielisko nie wystartuje, gdyż Milanówek nie zdobył dofinansowania.

Mimo że z roku na rok postępowała degradacja betonowej konstrukcji basenu, to obiekt w poprzednich latach był udostępniany miłośnikom kąpieli. Przed sezonem letnim w 2016 roku magistrat powiedział jednak ?stop?, uzasadniając tę decyzję faktem, iż nawet doraźne prace konserwacyjne nie pozwolą zapewnić bezpieczeństwa użytkownikom pływalni. ? Dno basenu jest popękane, beton płyty dennej jest złej jakości, łuszczy się i łatwo daje się odspajać. Stan techniczny ścian oporowych stanowiących boki niecki basenu budzi również duże zastrzeżenia ? wyliczali wady przestarzałego obiektu.

Odnowę jego oblicza i ponowne udostępnienie mieszkańcom włodarze uzależniali od pozyskania funduszy norweskich w ramach rządowego programu. Gdy ostatnio pisaliśmy o sprawie w październiku ubiegłego roku burmistrz Wiesława Kwiatkowa wyjaśniała, że rząd wciąż nie dał jasnych informacji w kwestii dofinansowań, a dotacja to dla miasta ogrodu warunek konieczny, by basen zmodernizować.

Pięć miesięcy później zmieniło się tylko tyle, że Milanówek ma już w pełni gotową koncepcję  obiektu, ale pieniędzy na realizację inwestycji już nie? ? Wciąż nie ma konkretów w sprawie funduszy zewnętrznych. Z kolei w kontekście ogromnych potrzeb inwestycyjnych, jakie w Milanówku są, jeśli chodzi o drogi, nie możemy sobie pozwolić na sfinansowanie przebudowy basenu wyłącznie ze środków własnych ? mówi nam Wiesława Kwiatkowska.

A zatem w tym sezonie na obiekcie przy sportowej nie popływamy, choć miasto zamierza zorganizować na tym terenie różnego rodzaju atrakcje kulturalne i zajęcia rekreacyjne, m.in. kino plenerowe i siatkówkę plażową.