Kiedy start grodziskiego lodowiska?

Ostatni dzień listopada w ubiegłych latach w Grodzisku oznaczał, iż jesteśmy w przededniu uruchomienia sztucznego lodowiska, które pozostanie czynne do połowy marca. W tym roku jednak na start obiektu trzeba będzie poczekać nieco dłużej. Prawdopodobnie do 10 grudnia.

Powód zmiany terminu? Nowa lokalizacja tafli, która w tym sezonie zostanie rozstawiona na placu przy jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej na ul. Żwirki i Wigury. ?Musimy tam jeszcze organizować odpowiednią instalację energetyczną do obsługi agregatów i urządzeń zamrażających taflę. Zazwyczaj startujemy 1 grudnia, w tym roku przez te zmiany może się ten termin nieco przesunąć, ale lodowisko na pewno będzie mówił nam kilka tygodni temu ? mówi Adam Nagat z grodziskiego magistratu. W międzyczasie ogłoszono przetarg na organizację lodowiska.

Z dokumentów dowiadujemy się, że obiekt ma zostać uruchomiony ?od warunków atmosferycznych i nie później jednak niż od 10 grudnia?. Tafla ma mieć 20 metrów szerokości i 40 metrów długości. Podobnie jak w latach ubiegłych godziny od 8.00 do 15.00 zostaną zarezerwowane dla uczniów grodziskich szkół, którzy bezpłatnie skorzystają z lodowiska. Za darmo pojeżdżą również dzieci uczęszczające na półkolonie, które zostaną zorganizowane w czasie ferii. Biletowane wejście zaplanowano na godz. 16.00 ? 22.00. Na lodowisku przy ul. Żwirki i Wigury będzie można skorzystać z pomocy instruktora, a także wypożyczyć łyżwy. Lodowisko będzie oczywiście oświetlone. Łyżwiarzom podczas jazdy będzie przygrywać muzyka. Dodatkowo operator obiektu zorganizuje w czasie jego działania sześć imprez o charakterze kulturalno-rozrywkowym z udziałem animatora.

? Termin ujęty w przetargu uznajemy za wiążący i nie chcemy dziś zapowiadać, że lodowisko wystartuje wcześniej, gdyż wciąż działamy nad zorganizowaniem właściwej instalacji energetycznej do obsługi agregatów i reszty sprzętu utrzymującego taflę. Zmiana lokalizacji wpłynęła na przesunięcie terminów, ale gdy już raz to załatwimy, nie będzie takiej konieczności w każdym kolejnym roku ? wyjaśnia Adam Nagat.