Jest decyzja konserwatora ws. willi Jolancin

Milanówek otrzymał decyzję od wojewódzkiego konserwatora zabytków w sprawie willi Jolancin poważnie uszkodzonej przez marcowy pożar. Zalecił on odbudowę obiektu od podstaw. Teraz zabytkowa budowla czeka na dalsze kroki ze strony jej współwłaścicieli.

? Wspólnie z pozostałymi współwłaścicielami willi czekamy z wiążącymi decyzjami na to, co powie konserwator. Od jego opinii będzie bowiem zależeć będzie zakres i rodzaj działań wobec budynku. Może on bowiem nakazać gruntowny remont i renowację obecnego obiektu lub nawet odbudowanie go od podstaw ? mówi Maciej Jastrzębski, sekretarz milanowskiego magistratu. ? Tak czy owak o dalszych losach Jolancina zadecydują kwestie techniczne, bo może na przykład okazać się, że nawet gruntowny remont nie wystarczy, aby zniwelować uszkodzenia konstrukcyjne. Wówczas konieczna wydawałaby się całkowita odbudowa willi, ale niczego  można przesądzać, dopóki nie mamy odpowiedzi do konserwatora ? mówił nam jeszcze w ubiegły wtorek Maciej Jastrzębski, sekretarz Milanówka.

Wydaje się, że po dłuższym marazmie wypadki nabrały nieco rozpędu. Dziś znamy bowiem odpowiedź konserwatora, który zalecił gruntowną odbudowę willi. Informację tę potwierdziła burmistrz miasta ogrodu Wiesława Kwiatkowska, która również skłania się ku całkowitemu odbudowaniu Jolancina. Problem w tym, iż decyzja w tej kwestii nie należy wyłącznie do miasta, lecz także do dziewięciu innych współwłaścicieli.

Milanowscy włodarze zapowiadają, iż w sierpniu odbędzie się spotkanie ich wszystkich. Wówczas powinny zapaść kluczowe decyzje dla dalszych losów Jolancina. Urzędnicy są jednak dobrej myśli ? wszak chodzi o ważny zabytek w przestrzeni miasta ogrodu. Jak będzie? Okaże się wkrótce.