13
08 2018
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
13.08.2018, godz. 11:33
Nie tylko gaszenie pożarów zajmuje strażaków w lecie. Niemała liczba interwencji związana jest z usuwaniem gniazd i rojów szerszeni, trzmieli czy pszczół stanowiących zagrożenie dla mieszkańców. Taką sytuacja nastąpiła ostatnio w Żelechowie, gdzie na cmentarzu parafialnym zadomowiły się szerszenie.
Okres od maja do listopada jest czasem największej aktywności tzw. owadów błonkoskrzydłych, czyli os, pszczół, szerszeni oraz trzmieli Gatunki te wówczas częściej napotykamy w skupiskach ludzki i w miejscach publicznych. Pamiętajmy jednak, że usuwanie roju czy gniazda szerszeni lub os na własną rękę może być niebezpieczne. Każdorazowo powinni się tym zająć specjaliści wyposażeni w odpowiednią odzież i sprzęt.
W miejscach publicznych gniazda usuwają strażacy z miejscowej jednostki. Tak też było w Żelechowie. ? Żeby w spokoju pochodzić mógł ktoś, to wcześniej ktoś musi zrobić porządek z Szerszeniami. Kolejna w ostatnim czasie interwencja na naszym cmentarzu parafialnym, który to jest miejscem publicznym ? napisała żelechowska OSP na swoim profilu na Facebooku i zamieściła kilka zdjęć z akcji.
fot. Facebook OSP Żelechów
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.