Dzieci w Milanówku są bezpieczne. Policja dementuje informacje o napaści

Zarówno włodarze Milanówka, jak i policja zdementowali informacje jakoby w mieście ogrodzie dzieciom zagrażało niebezpieczeństwo ze strony pedofila. Takie informacje obiegły portale społecznościowe w ostatnich dniach i mogły zmrozić krew w żyłach. Wygląda jednak na to, iż to jedynie plotki.

Plotki sugerujące między innymi, że w Milanówku może grasować gwałciciel, który napada na małe dziewczynki. Wedle tych doniesień miało nawet dojść do gwałtu. Oświadczenia w tej sprawie wydali policjanci oraz milanowscy włodarze.

? ?Szanowni Państwo, w odpowiedzi na zapytanie informujemy, że ani wczoraj, ani dziś do Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Maz. nie dotarły żadne informacje o zdarzeniu z udziałem dziecka w podanym wieku.  Policjanci z Komisariatu w Milanówku nie otrzymali również żadnego zgłoszenia od mieszkańców, którzy byliby pokrzywdzonymi lub świadkami takiej sytuacji.  Ustalenia w szpitalu  nie potwierdziły przyjęcia dziecka z jakimikolwiek obrażeniami w tym terminie. Nie potwierdziliśmy także materiałów pisanych na ten temat, aby była możliwość skontaktowania się z osobą przekazującą taką niepokojącą informację innym mieszkańcom Milanówka, a także mediom? ? czytamy w piśmie opublikowanym na stronie milanowskiego magistratu, a wystosowanym przez rzecznika prasowego grodziskiej komendy powiatowej asp. sztab. Katarzynę Zych.

Za pośrednictwem gminnego publikatora wypowiedziała się również burmistrz Wiesława Kwiatkowska, która zapewniła, że zaraz po pojawieniu się tych niepokojących informacji podjęła działania mające na celu ich weryfikację. Dodała, że nie wpłynęło żadne zgłoszenie dotyczące napaści na dziecko.