Co dalej w willą Jolancin? [FOTO]

Obiekt przy ul. Charci Skok 6 został w 2015 roku wpisany do rejestru zabytków z uwagi na zachowane wartości artystyczne i naukowe. Willa Jolancin wywodzi swą nazwę prawdopodobnie od imienia córki ówczesnych właścicieli Sekułowiczów. Mimo upływu dziesiątek lat, obiekt będący dobrym przykładem domu mogącego pełnić funkcję pensjonatu, zachował się w dobrym stanie. Powstał w koncepcji architektonicznej popularnie określanej stylem zakopiańskim. A wpisanie go do rejestru wojewódzki konserwator uzasadniał niezwykle cennym dla współczesnych badaczy walorami architektonicznymi.

Po niedzielnym pożarze sytuacja uległa diametralnej zmianie. Cały dach oraz niższe kondygnacje strawił ogień, obiekt zalała również woda i inne środki gaśnicze używane prze strażaków podczas wielogodzinnej akcji dławienia żywiołu. ? Z naszego punktu widzenia najważniejsze jest zapewnienie dachu nad głową wszystkim pogorzelcom, mniej istotna pozstaje w tym momencie kwestia dalszych losów Jolancina ? mówi Wiesława Kwiatkowska, burmistrz Milanówka. ? Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego sporządził już protokół i wynika z niego jasno, że budynek nie nadaje się do dalszego zamieszkiwania ? dodaje.

Jakie będą kolejne kroki wobec zabytkowej budowli. ? Te decyzje podejmować będzie wojewódzki konserwator zabytków, ale jak mówię: na razie jest za wcześnie, by przesądzać czy i jakie prace zostaną podjęte w willi ? zaznacza burmistrz Kwiatkowska.

Poniżej zapraszamy do obejrzenia willi po ugaszeniu ognia. Zdjęcia pochodzą z oficjalnego profilu facebookowego OSP Milanówek,  który znajduje się tutaj.

...